Kot

Kot

poniedziałek, 31 sierpnia 2015

"Lato w Jagódce"

Hej :* No to teraz już wgl jestem załamana... Rozpoczęcie roku już we wtorek, a ja w panice :ccc Boję się strasznie tego roku i nie wiem, czy nie wyląduję w psychiatryku przez to wszystko.
Mam też niemiłą wiadomość. Myślę, że nie będę pojawiała się tu w najbliższym czasie za często :/
Szkoła, korepetycje, pilates, imprezy rodzinne i nie tylko, lekarze... Podejrzewam, że to pochłonie do reszty mój wolny czas. Myślę, że może we wrześniu jeszcze jakoś dam radę, ale później, z każdym miesiącem będzie coraz gorzej.
A teraz to na co zapewne czekacie, czyli recenzja ;)
"Lato w Jagódce" to powieść Katarzyny Michalak.
Gabrysia chciałaby być normalna. Nie mieć wady wzroku, przez którą musi nosić okulary grubości denek od słoików, nie mieć jednej nogi krótszej od drugiej, nie być niepełnosprawną, nie mieć złamanego nosa. Jej atrybutem są tylko długie do pasa włosy.
Przez jej niepełnosprawność nikt nie chce jej przyjąć do pracy. Dziewczyna kocha konie i chciałaby pracować przy nich.
Gabrysia Szczęśliwa jednak nigdy nie miała łatwo. Jej rodzice podrzucili ją na wycieraczkę pani Stefani, kiedy była niemowlęciem. Ma do nich żal, ale jednocześnie bardzo kocha swoją ciocię Stefanię.
Los uśmiecha się do Gabi. Pewna kobieta przyjmuje ją do pracy w stajni jako zaklinaczkę koni. Dziewczyna jest szczęśliwa. Tym bardziej, że w nowej pracy poznaje przystojnego Pawła.
Chłopak okazuje się bardzo sympatyczny, ale nie mówi. Skrywa także pewną tajemnicę. Mimo to zaprzyjaźniają się. Na przeszkodzie ich przyjaźni staje matka chłopaka. Chodzi za chłopakiem krok w krok i nie pozwala mu na nic.
Gabrysia ma mieszane uczucia co do Pawła. Z jednej strony coraz bardziej się jej podoba, a z drugiej denerwuje ją to, że ten nie potrafi przeciwstawić się matce.
Dziewczyna zostaje także zaangażowana w program "Z Bestii w Piękność". Przechodzi szereg operacji i zabiegów, które mają na celu zrobienie z niej ślicznotki. W trakcie programu poznaje Oliwiera. Coś zaczyna między nimi iskrzyć, a Gabi pod wpływem jego i wydarzeń, które ją zraniły, zapomina o Pawle.
Dziewczyna chce także pomóc swojej przyszywanej mamie w odnalezieniu jej domu z dzieciństwa, nazywanego Jagódką. Stefania straciła majątek po powstaniu i nie wie, co się z nim stało. Gabi pomaga też opiekunce w odnalezieniu męża, który zaginął. Dzięki programowi staje się to możliwe, również jak odnalezienie domu, więc Gabrysia nie waha się z tego skorzystać.
Równolegle do losów Gabrysi są opisywane losy Maliny Bogackiej, drogiej i bardzo skutecznej pani adwokat. Malina nie ma sumienia, dla niej liczy się tylko wygrana, a co za tym idzie duże pieniądze.
W pewnym momencie losy Gabi i Maliny splatają się ze sobą i na jaw wychodzi pewna skrywana tajemnica.
Czy Gabi znajdzie miłość swojego życia? I co łączy ją z pewną adwokatką?
Cudo, cudo, cudo <3 Nie mogę się nadziwić jak można pisać tak dobrze :D Chciałabym w przyszłości potrafić tak pisać.
Książka jest napisana bardzo lekko, więc losy Gabrysi wręcz się pochłania. Jest w niej dużo humoru. Gwarantowane zwroty akcji i dużo wzruszeń.
Muszę przyznać, że jestem bardzo miło zaskoczona sposobem pisania pani Katarzyny Michalak.
Książkę wypożyczyłam w bibliotece kierując się krótkim opisem i okładką. Słyszałam o tej autorce, ale nigdy nie miałam w rękach jej książek. Jestem pewna, że gdy tylko pójdę znowu do biblioteki od razu pożyczę coś tej autorki.
Pani Michalak pokazuje jak trudno mają ludzie niepełnosprawni w zwykłym świecie, wśród normalnych ludzi. I chociaż nie raz próbują nie przejmować się złośliwościami i ukradkowymi spojrzeniami, nie zawsze to wychodzi. Są w stanie posunąć się do wszystkiego byle tylko nie wyróżniać się z szarego tłumu. I nawet bardzo pozytywnie nastawionym i optymistycznym osobom, takim jak Gabrysia, nie jest łatwo.
Książka pokazuje też trudy codziennego życia. Pokazuje, że ludzie żyją na różnych poziomach i  nawet jeżeli start życia był trudny to wszystko można osiągnąć jeżeli się chce i wkłada się w to dużo pracy.
Książkę jak najbardziej polecam i myślę, że oprócz tego, że jest to fajna lektura do oderwania się na chwilę od życia codziennego, to jeszcze uczy paru rzeczy.
Do napisania ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz