Kot

Kot

poniedziałek, 1 czerwca 2015

Podsumowanie maja

Hej :* Jak mnie nie ma to mnie nie ma, a jak wracam to z dwoma postami jednego dnia :D W ogóle to się jaram, bo w końcu przyszła wiosna :D Już się nie mogłam doczekać, bo ostatnio cały czas padało i było zimno :cc A teraz jest taaaak cieplusio :3
Postanowiłam zrobić dzisiaj podsumowanie tego miesiąca, ponieważ już nic nie przeczytam, a nie wiem jak to będzie w tym tygodniu z czasem.
W maju przeczytałam:
1. Stephenie Meyer - "Zmierzch" ; 416 stron
2. Stephenie Meyer - "Księżyc w nowiu" ; 480 stron
3. Stephenie Meyer - "Zaćmienie" ; 560 stron
Łącznie przeczytałam 1456 stron, czyli średnio 47 stron dziennie. Jest to naprawdę mało jak na moje możliwości książkowe, ale przez szkołę nie udaje mi się więcej. Jednak nic straconego. Jeszcze ten tydzień będzie zalatany, a potem będę się mogła zatracić w książkach :3
Jutro jest specjalny dzień. Dzień dziecka! :D Jedyny dzień kiedy chcemy być dziećmi :P Jak już pisałam w poprzednim poście ja na dzień dziecka jadę w czwartek do Warszawy :D A wy wiecie co dostaniecie? W ogóle będziecie świętować? Mam nadzieję, że tak, bo czasami trzeba poczuć się dzieckiem :D
Do napisania :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz