Kot

Kot

środa, 8 lipca 2015

"Anioł"

Hej :* U mnie dalej gorąco i dalej nie da się żyć. Najlepszym środkiem zaradczym są... książki :D I chociaż dalej jest gorąco, to można przeżyć wspaniałe przygody i trochę pożyć cudzym życiem.
Ja postanowiłam tak zrobić i przez ostatnie dni żyłam życiem Willow.
Czterdziesta szósta z 52:
Willow siedemnastoletnia dziewczyna jest inna niż wszystkie otaczające ją nastolatki. Potrafi przewidywać przyszłość. Nie jest też zbyt popularna w szkole. Mieszka z mamą i ciotką, a jej jedyną przyjaciółką jest Nina.
Pewnego dnia przychodzi do niej koleżanka Beth prosząc, by Willow przepowiedziała jej przyszłość. Ta wizyta na zawsze odmienia życie Willow. Dziewczyna dostrzega we wspomnieniach koleżanki anioła. Anioły pożywiają się ludźmi, w skutek czego ludzie umierają. Próbuje namówić ją, aby ta zerwała wszelkie kontakty z nim. Beth jednak nie słucha jej. Willow próbuje ratować koleżankę i tym sposobem zostaje uznana za zagrożenie dla aniołów. Wszyscy wyznawcy chcą jej śmierci.
Pewien chłopak, Zabójca Aniołów, pomaga Willow i razem uciekają daleko od rozzłoszczonego tłumu. Mówi jej też, że jest półaniołem, co dodatkowo zaognia sprawę. Dziewczyna nie może wrócić do domu, gdyż grozi jej tam śmiertelne niebezpieczeństwo.
Nowo poznany chłopak, Alex, i Willow są skazani na swoje towarzystwo. Na początku para nie cierpi się. Nie rozmawiają wcale ze sobą i ledwo znoszą to, że muszą razem podróżować. Dodatkowo Willow nie może poradzić sobie z ty, że jest pół aniołem.
W końcu jednak pod wpływem przygód i niebezpieczeństw zaczynają ze sobą rozmawiać normalnie, a w końcu się zaprzyjaźniają.
Ciągle ktoś ich ściga. Anioły i wyznawcy ich kościoła, nie dają im spokoju.
W końcu para zaszywa się w chatce w górach. Oboje zdają sobie sprawę, że podczas podróży zakochali się w sobie, ale żadne z nich nie robi pierwszego kroku.

W końcu wyznają sobie miłość i zostają parą.
Planują wyruszyć szkolić nowych Zabójców Aniołów, ale niespodziewanie odnajdują ich agenci, którzy próbują przeszkodzić aniołom w zagładzie ludzkości. Wierzą, że tylko Willow może ich powstrzymać. Przedstawiają jej plan, w którym ma odegrać kluczową rolę, a który ma unicestwić anioły. Alex nie chce pozwolić brać w tym udziału ukochanej. Willow jednak podejmuje ryzyko powstrzymania aniołów, tym samym narażając się na pewną śmierć. Alex nie chce na to patrzeć i pozwala Willow odejść.
Czy uda się unicestwić anioły? Czy miłość Alexa okaże się prawdziwa? I czy zakochani będą w końcu razem?
Muszę przyznać, że książka pani Weatherly wywarła na mnie duże wrażenie. Na początku ciężko było mi przebrnąć przez te kilkanaście stron. Ale przemogłam się i nie żałuję. Książka wciągnęła mnie na maksa. Nie dość, że byłam ciekawa co będzie dalej, to jeszcze miłość Willow i Alexa była tak cudowna, że aż musiałam odrywać się od książki, żeby przypomnieć sobie, że to książka, a nie rzeczywistość. W sumie dopiero pod koniec pokazana jest ich miłość. Ale wcześniej ta podróż tak wciąga, że cały czas zastanawiałam się, co będzie dalej. Podoba mi się też, że to wszystko nie jest przerysowane. Że nie zakochują się w sobie od razu, tylko trwa to jakiś czas. Na początku nawet się nie lubią. I w ich miłości nie ma przesady. Jest piękna sama w sobie, bez żadnych upiększeń.
A jak skończy się historia Willow i Alexa? Zachęcam do przeczytania i dowiedzenia się tego. Jest to pierwsza część trylogii i w najbliższym czasie mam zamiar przeczytać pozostałe dwie części.
Do napisania :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz