"Północ"

Hej :* Wróciłam po tygodniu nieobecności, ale jak mówiłam te tygodnie przed feriami są straszne w szkole więc czasu na czytanie mało :cc Ale jakoś sobie radzę i kolejna część "Pamiętników wampirów" przeczytana :D
W Fell's Church dzieją się co raz straszniejsze rzeczy. Elena, Stefano, Bonnie, Meredith, Matt i pani Flowers próbują przeciwstawić się złu. Niestety nie jest to proste, kiedy nie wie się z kim ma się do czynienia. Elena, Stefano, Bonnie i Damon wracają do Mrocznych Wymiarów, aby odnaleźć gwiezdną kulę kitsune, legendarny skarb. Natomiast Meredith, Matt i pani Flowers próbują pomóc w miasteczku. Obie misje są jednakowo niebezpieczne i każda grupa musi zmierzyć się z czymś innym. Wszystko leży w ich rękach. Tylko oni są w stanie powstrzymać cały proces i są zdani tylko na siebie. Nikomu nie mogą ufać. Muszą zdążyć przed Ostatnią Północą, aby ocalić Fell's Church. Dodatkowo Elena ciągle przeżywa wewnętrzny dylemat, którego z braci wybrać, którego bardziej kocha i z którym chce być. Przyjaciele zostają poddani próbom odwagi, z których wychodzą zwycięsko. Historia jednak nie kończy się happy endem...
"Północ" jest częścią, która najmniej mi się podoba jednak wciąga tak jak pozostałe, cały czas podtrzymując atmosferę tajemniczości. Trochę denerwuje mnie to, jak Elena nie potrafi dokonać wyboru pomiędzy braćmi i kluczy między nimi oszukując i ich i siebie, no ale czym by różniła się ta książka od innych o wampirach? :D

Jedenasta z 52:

Do napisania :D